Budżet domowy nie jest z gumy i czasem należy nieco zacisnąć pasa oraz z czegoś na chwilę zrezygnować, żeby przetrwać chwilowy kryzys finansowy. Zmiany w codziennym funkcjonowaniu wcale nie muszą być kolosalne, aby w naszych portfelach zostało nieco więcej pieniędzy.
Od czego zacząć oszczędzanie?
Na początek można ograniczyć ilość kupowanych butów, ubrań czy kosmetyków. Nie wszystkie są nam potrzebne, bez niektórych da się całkiem sprawnie funkcjonować. Gadżety elektroniczne i sprzęty AGD to kolejny asortyment domowy, na którym można nieco przyoszczędzić.
Nie ma przecież przymusu, aby kupować dzieciom drugiego tabletu czy telefonu, skoro stary jeszcze działa i nie ma z nim żadnych problemów technicznych, które by pogarszały jakoś komunikacji między dzieckiem a światem zewnętrznym. Nowy robot kuchenny czy bardzo zaawansowany odkurzacz pokojowy są zbędne, kiedy powierzone w ich ręce obowiązki można wykonać samemu. Trzeba wykazać się jedynie odrobiną zapału i dobrych chęci względem prac domowych.
Jak obniżyć rachunki za wodę?
To proste. Po pierwsze należy zakręcać wodę w trakcie golenia lub mycia zębów. To taka drobnostka, a może wydatnie wpłynąć na zużycie wody. Po drugie rachunki za wodę będą mniejsze, wtedy gdy nie będzie się uruchamiało prawie pustej pralki do wyprania tylko jednej koszulki czy spodni. Znacznie korzystniej jest załadować pralkę prawie do maksimum i wówczas zdecydować się na jej eksploatację.
Dzięki temu, że będzie się nieco wolniej obracała, pobierze mniej wody. Po trzecie pomóc ograniczyć pobór wody może zakup zmywarki. Badania ekspertów dowiodły, iż zmywarka do naczyń zużywa prawie dwa razy mniej wody niż ma to miejsce w przypadku zmywania ręcznego. Rachunki za wodę spadną również wtedy, kiedy zamieni się wannę na prysznic lub chociaż zrezygnuje się z napuszczania na tak zwanego fulla wody do wanny.
Jak zmniejszyć rachunki za światło?
Na to pytanie jest tylko jedna rada. A mianowicie należy unikać sytuacji, w których do sieci elektrycznej jest podłączone na raz wiele urządzeń. To strasznie generuje zużycie prądu i obciąża domowy budżet. Nie zaszkodzi zamontować w całym domu żarówek energooszczędnych.
Dobrym nawykiem jest też gaszenie po sobie światła w łazience lub w całym budynku w momencie, kiedy na kilka godzin opuszczamy dom. Pewnym kołem ratunkowym pozwalającym zmniejszyć rachunki za energię elektryczną jest również wyłączanie telewizorów, mikrofalówek, czy lodówek na noc. A to dlatego, że nawet kiedy są tylko w trybie czuwania to i tak pochłaniają energię.
Co jeszcze można zrobić, by cieszyć się niższymi opłatami?
Wskazana jest na przykład segregacja śmieci. Za odpady, które nie są segregowane- płaci się znacznie więcej i nie ma co do tego najmniejszej wątpliwości. By obniżyć koszty życia, czasem trzeba iść na drobne ustępstwa. Nie warto faszerować się jedzeniem na wynos typu pizza czy kebab, a znacznie korzystniej raczyć się domowymi obiadami.
Tyle tylko, że muszą one być własnej roboty z produktów- które kupiło się na bazarku po okazyjnej cenie. Tylko wtedy taki tok działania ma jakiś głębszy sens. Zredukować rachunki można nawet poprzez takie czynności jak urządzanie sobie kolacji przy świecach czy wspólnych kąpieli małżeńskich w wannie. Takie metody oszczędzania na pewno sprawią, że proces gromadzenia dodatkowych środków w domowym budżecie stanie się znośniejszy i mniej obciążający psychicznie dla domowników.